wtorek, 1 kwietnia 2014

Powrót

Tak jak obiecałam - wracam do blogowania :) Ostatnie dwa tygodnie były bardzo intensywne zarówno w pracy jak i dzięki naszej przeprowadzce. Na szczęście już się w miarę zadomowiłam w nowym miejscu i jestem bardzo zadowolona ze zmiany lokum. A w zdjęciach moje ostatnie tygodnie wyglądały tak:

Zaliczyłam kilka wczesnych poranków w drodze do pracy ale takie widoki mi to wynagrodziły!


Trzy bukiety kwiatów w dwa tygodnie to całkiem niezły wynik. Niestety każdy z nich zawierał lilie, które kojarzą mi się z pogrzebami... Muszę taktownie uświadomić ludzi, że nie przepadam za tymi kwiatami ;)


Wreszcie załatwiłam sobie tutejsze prawko. Na razie papierowe, plastikowe ma dotrzec do mnie niebawem :)

Trzochę też było u mnie bardziej kreatywnie. Dużo szyję i jeszcze więcej rozpruwam ostatnimi dniami, stworzyłam też kilka mini-dzieł kredą ale długo nie przetrwały.

W ten weekend zorganizowaliśmy też parapetówę. Po tutejszemu czyli grill i kiełbaski i oczywiście %

Jedno z moich ulubionych miejsc w nowym domu - kominek. Często po prostu siedzę i wpatruję się w ogień. Bardzo mnie to relaksuje.

Wór groszku styropianowego... Modliłam się, żeby mi się nie wysypał bo ciężko by go było zebrać ;) Nasza sofa okazała się za pokaźna dla drzwi i korytarza więc na razie mamy kilka bean bags w ramach zastępstwa.

Zaczynam też przygodę z ogrodnictwem. Posiałam sałatę, kapustę, brukselkę, brokuły i pory. Typowo zimowe odmiany bo u nas niestety coraz chłodniej. Mam nadzieję, że wszystko mi będzie tak ładnie kiełkować jak sałata ze zdjęcia!
 Miałam nie kupować nowych materiałów... Do sklepu poszłam po czarną bawełnę satynowa bo była w bardzo dobrej cenie. Po drodze do kasy dostrzegłam tez przepiękny wzorzysty polar i kolorową dresówkę. I tłuste ćwiartki... Tłumaczę sobie, że wszystko było w promocji ;)

5 komentarze:

  1. Bardzo lubie Twoje zdjecia :) A materialy jak nabjardziej potrzebne. No i oczywiscie ze nie mozna przejsc obok takiej promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dają w promocji to trzeba brać ;-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozmieniało się u Ciebie i się dzieję. To lubię. A z postu kipi pozytywną energią, nawet mimo lilii ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje przeprowadzki :)
    Piękne tkaniny upolowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytam juz dluuugiii czas Twojego bloga:)
    Ale dzisiaj zaproaszam do mnie na rozdanie 300 zl na ciuchy :)

    http://beslimuk.blogspot.co.uk/2014/03/rozdaje-300-zl-na-zakupy.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i życzę miłego dnia!

Pages - Menu